Lato zbliża się wielkimi krokami , właściwie już powinno prażyć słońce , ale nadejdzie wreszcie ten piękny ciepły i słoneczny dzień , kiedy zaczniemy wskakiwać w spódniczki mini i krótkie spodenki . Wiadomo po zimie nasze ciało jest blade , no chyba że ktoś regularnie opala się sztucznie w solarium , ja nigdy nie byłam tego zwolenniczką i dla mnie leżenie w Solarium to głupota , która wiąże się z komplikacjami i zdrowiem . Opalanie skóry na pierwsze słoneczne dni możemy zastąpić Samoopalaczem od Vita Liberata .
Vita Liberata to marka oferująca produkty w 22 krajach na świecie. Kosmetyki nie zawierają w swoim składzie parabenów , alkoholu ani żadnych perfum. Dzięki Certyfikowanym składnikom preparaty nie tylko nadają wspaniałej opalenizny , ale również nawilżają i pielęgnują skórę .
Ja w ramach blogowej współpracy otrzymałam Balsam brązujący w kolorze Medium , który wybrałam z uwagi na to iż mam bardzo jasną karnację .
Samoopalacz spakowany jest w ślicznym kartoniku , w którym dołączona jest instrukcja w różnych językach , także w Polskim . W środku znajduje się luksusowe opakowanie w ciemnobrązowym kolorze z drobinkami , w którym znajduje się kosmetyk . Pojemnik z samoopalaczem wyposażony jest w wygodny aplikator z pompką - z której lekko i delikatnie wydostaje się produkt gdy na nią naciśniemy .
Samoopalacz jest o średnio gęstej kremowej konsystencji balsamu do ciała , w bardzo mocno ciemnym kolorze brązowym , bezzapachowy
Dołączona do produktu rękawica Tanning Mitt jest świetnym rozwiązaniem do równomiernego nakładania preparatu na ciało .
Dzięki niej nie tylko dokładnie nałożymy samoopalacz na ciało , rękawica chroni nasze ręce , które zapewne ciężko byłoby domyć .
Jak spisał się u mnie Samoopalacz zapraszam na recenzję
Przed nałożeniem produktu należy wykonać dokładną depilację i peeling . Nie należy używać kosmetyków nawilżających skórę przed nałożeniem balsamu brązującego.
Na załączoną rękawicę wystarczy nałożyć odpowiedną ilośc preparatu i dokładnie ją zgnieść , rozetrzeć , by równomiernie się na niej rozłożył . Na wcześniej przygotowaną i osuszoną skórę nakładamy nią preparat , wykonując okrężne ruchy .
Mniejszą ilość produktu należy nakładać na dłonie , stopy , kolana oraz łokcie .
Ja po aplikacji rękawicę wyprałam , wysuszyłam , wiadomo już nie jest jak nowa , została wielka różowa plama , ale nie jest to przeszkodą w dalszym użytkowaniu.
Nakładanie produktu jest bardzo łatwe, szybkie i przyjemne . Samoopalacz łatwo się rozprowadza , nadaje pięknego naturalnego koloru opalenizny . W celu optymalnie widocznych rezultatów należy w ciągu doby nałożyć produkt 3 razy , wtedy efekt jest naprawdę świetny - sami zobaczcie zresztą :)
1. Zdjęcie wykonane przed aplikacją
2. Zdjęcie wykonane po 2 aplikacjach
3. Zdjęcie wykonane po 3 zastosowaniu
Na załączoną rękawicę wystarczy nałożyć odpowiedną ilośc preparatu i dokładnie ją zgnieść , rozetrzeć , by równomiernie się na niej rozłożył . Na wcześniej przygotowaną i osuszoną skórę nakładamy nią preparat , wykonując okrężne ruchy .
Mniejszą ilość produktu należy nakładać na dłonie , stopy , kolana oraz łokcie .
Ja po aplikacji rękawicę wyprałam , wysuszyłam , wiadomo już nie jest jak nowa , została wielka różowa plama , ale nie jest to przeszkodą w dalszym użytkowaniu.
Nakładanie produktu jest bardzo łatwe, szybkie i przyjemne . Samoopalacz łatwo się rozprowadza , nadaje pięknego naturalnego koloru opalenizny . W celu optymalnie widocznych rezultatów należy w ciągu doby nałożyć produkt 3 razy , wtedy efekt jest naprawdę świetny - sami zobaczcie zresztą :)
1. Zdjęcie wykonane przed aplikacją
2. Zdjęcie wykonane po 2 aplikacjach
3. Zdjęcie wykonane po 3 zastosowaniu
SAMOOPALACZ VITA LIBERATA daje niemal natychmiastowe efekty , już po pierwszej aplikacji skóra nabrała delikatnego efektu opalenizny . Natomiast po 2 i 3 zastosowaniu nóżki były już takie jakie chciałam , mega brązowe . Balsam nie ma tego specyficznego zapachu jak inne produkty samoopalające .
Po nałożeniu należy również pamiętać by nie chlapać odrazu wodą , trzeba dać troszkę czasu by preparat dobrze się wchłoną. Skóra po nałożeniu jest bardzo delikatna , nawilżona ,milutka w dotyku i co najważniejsze pięknie opalona .
Samoopalacz jest bardzo wydajny , wystarczy niewielka ilość by pokryć całe ciało , a pojemność 150 ml wystarczy nam napewno na kilkanaście aplikacji . Zmywa się stopniowo , ale kolor utrzymuje się do 1,5 tygodnia .
Jest to mój pierwszy samoopalacz z którego jestem naprawdę bardzo zadowolona .
Żaden nie spisał się tak jak właśnie ten , po innych miałam pomarańczowe smugi , nie znoszę też tego specyficznego zapachu w innych produktach samoopalających , dla mnie poprostu strasznie śmierdzą .
Dostępny jest w drogeriach SEPHORA w cenie 169 zł / rękawica 29,00 zł
Oraz na stronie internetowej VITA LIBERATA
Po nałożeniu należy również pamiętać by nie chlapać odrazu wodą , trzeba dać troszkę czasu by preparat dobrze się wchłoną. Skóra po nałożeniu jest bardzo delikatna , nawilżona ,milutka w dotyku i co najważniejsze pięknie opalona .
Samoopalacz jest bardzo wydajny , wystarczy niewielka ilość by pokryć całe ciało , a pojemność 150 ml wystarczy nam napewno na kilkanaście aplikacji . Zmywa się stopniowo , ale kolor utrzymuje się do 1,5 tygodnia .
Jest to mój pierwszy samoopalacz z którego jestem naprawdę bardzo zadowolona .
Żaden nie spisał się tak jak właśnie ten , po innych miałam pomarańczowe smugi , nie znoszę też tego specyficznego zapachu w innych produktach samoopalających , dla mnie poprostu strasznie śmierdzą .
Dostępny jest w drogeriach SEPHORA w cenie 169 zł / rękawica 29,00 zł
Oraz na stronie internetowej VITA LIBERATA
Zachęcam was równiez do odwiedzania VITA LIBERATA NA FACEBOOKU
Co myślicie o efektach ? A może mieliście okazję stosować samoopalacz z Vita Liberata ?
Postaram się zorganizowac współnie z firmą konkurs w którym będziecie mieli okazję zdobyć i poznać bliżej .
A na dzień dzisiejszy zachęcam i zapraszam na zakupy , produkt naprawdę wart swojej ceny
Buziaki
Co myślicie o efektach ? A może mieliście okazję stosować samoopalacz z Vita Liberata ?
Postaram się zorganizowac współnie z firmą konkurs w którym będziecie mieli okazję zdobyć i poznać bliżej .
A na dzień dzisiejszy zachęcam i zapraszam na zakupy , produkt naprawdę wart swojej ceny
Buziaki
Super blog :)
OdpowiedzUsuńByłam od dawna ciekawa tego samoopalacza a rzeczywiście efekt niesamowity
OdpowiedzUsuńRany jaki świetny efekt , super opalone nogi a jakie zgrabne - zazdroszczę
OdpowiedzUsuńo kurcze jaki świetny efekt ;) też będę z nimi współpracować hee ;) super produkt
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze, że do tej pory produkty tego typu mnie przerażały. Kiedyś spróbowałam jednego specyfiku i to jak wyglądałam wołało o pomstę do nieba ale tutaj zdjęcia "po" naprawdę mnie zachęcają. Chyba spróbuję, w końcu raz się żyje a ja należę do takich osób, które choćby całe lato plackiem na plaży leżały w życiu nóg nie opalą naturalnie. Dzięki za recenzje !
OdpowiedzUsuńWiosnę już mamy,lato "Za pasem" Więc trzeba się przygotować i o ładny kolor skóry zadbać.Chyba się skuszę na taki samoopalacz.
OdpowiedzUsuńSuper recenzja. Czytając ją nabieram coraz większej ochoty na zakup tego samoopalacza.Efekt rzeczywiście świetny !!
OdpowiedzUsuńzastanawiam się nad nim ale cena trochę odstrasza..
OdpowiedzUsuńSuper efekt! Co najważniejsze - naturalny!
OdpowiedzUsuńMam go i uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńKochana mam prośbę... Czy mogłabyś poklikać u mnie w linki w najnowszym poście z Dresslink ? Byłabym ogromnie wdzięczna ! :) Z góry dziękuję ! :)
Jasne zrobione :)
Usuńboski efekt, oczywiście zgłosiłam się w konkursie
OdpowiedzUsuńWow efekt jest niesamowity :)
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt.
OdpowiedzUsuńMasz rację warto już dziś pomyśleć o wyglądzie skóry po zimie
OdpowiedzUsuńKIEDY wYNIKI?
OdpowiedzUsuńO które wyniki pytasz ? Bo jak z okularami Ray - Ban są wyniki pod zgłoszeniami . A obecnie na Fun Page trwają dwa konkursy :) Proponuje lepiej śledzić nie tylko wpadać na konkursy i wyniki
UsuńSuper efekt - naprawdę! :)
OdpowiedzUsuńNo jestem zachwycona , efekt jest niezły, dzięki za opinię :)
OdpowiedzUsuń